Zielonogórscy akademicy spotkanie rozpoczęli bardzo słabo. Kibice drżeli z niedowierzania kiedy po pierwszej połowie to drużyna gości prowadziła 15:10. Druga część meczu to był zupełnie inny obraz sportowej walki. Miejscowi szczypiorniści "oddychali rękawami", mówił po spotkaniu Cyprian Kociszewski. W końcówce zawodów zabrakło sił i skoncentrowania, ponieważ w 55 minucie gospodarze grali w podwójnej przewadze. W ciągu tych dwóch minut jednak nie padła żadna bramka.
KU AZS UZ Zielona Góra vs. MKS Żagiew Dzierżoniów 26:26
Relacja z meczu już wkrótce
Autor: Wojciech Góralski