Miejscowi kibice oczekiwali zwycięstwa i kolejnych punktów w tabeli. Różnicę poziomów było widać niemal od samego pierwszego gwizdka. Tym samym Mistrz Polski zapisał na swoim koncie siódme zwycięstwo w obecnych rozgrywkach.
Goście prowadzili tylko raz na samym początku meczu. Później gospodarze przejęli inicjatywę. Stelmet kontrolował cały mecz z każdą minuta powiększając przewagę grając skutecznie w ataku i prezentując się solidnie w obronie.
Zielonogórska publiczność obudziła się w meczu dwukrotnie. Pierwszy raz kiedy w 3 kwarcie 3 efektowne wsady w krótkich odstepach czasu zaliczył Christian Eyenga. Drugi raz kibice zareagowali gdy na boisku pojawił się … David Barlow. Sympatyczny Australijczyk w ostanich meczach nie miał okazji by pograć choćby minuty więc kiedy dostał szansą od razu pokazał na co go stać oddając 2 celne rzuty za 3 punkty.
Po za tym na parkiecie niewiele się działo. Gospodarze spokojnie grali swoje a goście nie bardzo palili się do tego aby odwrócić losy meczu.
Tylko trzech zawodników Jeziora podjęło wyzwanie i próbowało stawić czoła Mistrzom Polski byli to Andrew Fitgerald (23 punkty i 9 zbiórek), Chaisson Allen (17 pkt) oraz Marcin Nowakowski (14 pkt). Pozostali zwodnicy zupełnie nic nie wnosili do gry. W drużynie gospodarzy każdy z zawodników dawał dobrą zmianę. Warto zaznaczyć, że każdy z miesjcowych dołożył po kilka "oczek" do całkowitego dorobku drużyny.
Dużo więcej minut dostali zmiennicy. Ponad 24 minuty zagrał Maciek Kucharek , który odwdźięczył się zdobywając 11 punktów. Dobry mecz rozegrał Adam Hrycaniuk który walczył pod koszami. Ostateczeni ukończył mecz z dorobkiem 8 punktów i 6 zbiorek. Tradycyjnie na wysokim poziomie zaprezentowali się Przemysław Zamojski i Vladimir Dragicevic.
Stelmet Zielona Góra vs. Stabill Jezioro Tarnobrzeg 98:69 (29:17, 22:17, 27:17, 20:18)
Stelmet Zielona Góra: Dragicević 19, Zamojski 12, Kucharek 11, Walker 9, Eyenga 8, Kozarek 8, Hrycaniuk 8, Cel 8, Barlow 8, Chanas 4, Brackins 3.
Stabill Jezioro Tarnobrzeg: Fitzgerald 22, Allen 17, Nowakowski 14, Lukasiak 6, Doaks 6, Krajniewski 2, Rajewicz 2.
Widzów: 3501
Przemek Zamojski na temat kolegi z zespołu
Adam Hrycaniuk
Trener Stabilu Arkadiusz Papka
Przemek Zamojski o następnym meczu
Autor: Alex Niebrzegowski, Łukasz Ostrowski