W meczu z Nową Solą od pierwszego gwizdka było widać, że goście nie przyjechali tu tylko trenować. Zdecydowanie walczyli o zwycięstwo, czasem bardziej fair, czasem nieco mniej. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 9:10 na korzyść nowosolan. Po 10 minutowej przerwie akademicy wrócili na parkiet bardziej zmobilizowani. Warto jednak pamiętać, że gospodarze grali tylko połową składu, ponieważ reszta zawodników stanowi drugą drużynę. W tej odsłonie zdecydowanie od początku błyszczał Bogumił Buchwald, który zdobywał bardzo cenne bramki dla zespołu. W 32 minucie doszło do bardzo ostrego starcia między jednym z zawodników Nowej Soli, a Mateuszem Naruszewiczem. Kontuzja kolana nie pozwoliła zawodnikowi na powrót do gry. Spotkanie zakończyło się wynikiem 24:21.
Bramki dla gospodarzy zdobywali:
Buchwald – 9
Kociszewski – 6
Orliński – 2
Naruszewicz – 2
Góral – 1
Książkiewicz – 1
Karp – 1
Doktor zawodów o stanie zdrowia Mateusza Naruszewicza
Cyprian Kociszewski o początku turnieju
Robert Urbański – II trener drużyny AZS
W drugim dzisiejszym spotkaniu naprzeciw siebie stanęły drugi zespół AZS-u Zielona Góra i TS Zew Świebodzin. Spotkanie od początku rozgrywane było pod dyktando gospodarzy. Szybko zdobyte bramki nie wybiły jednak z rytmu gości, którzy bez oporów starali się grać swoją piłkę. Przewagę w całym spotkaniu miała jednak drużyna z Zielonej Góry i zasłużenie wygrali pierwszą część 13:6. W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Goście nie potrafili zbliżyć się punktowo do AZS-u nawet na 3 oczka. Grali jednak dzisiaj bardzo dobrze i do końca stanowili zagrożenie dla akademików. Mecz ostatecznie wygrali gospodarze 22:16.
Kamil Nogajewski po meczu ze Świebodzinem
KU AZS UZ Zielona Góra I vs. MKST ASTRA Nowa Sól 24:21 (9:10)
KU AZS UZ Zielona Góra II vs. TS Zew Świebodzin 22:16 (13:6)
Autor: Wojciech Góralski, Krystian Machalica