Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy w historii igrzysk. Wcześniej zdarzyło się, że 2 osoby odbierały srebrne medale (w roku 1964 w Insbrucku, w 1992 w Albertville,w 1998 w Nagano)
O ile bardzo dobry wynik Słowenki nie jest dużym zaskoczeniem (Maze wcześniej zdobyła już 2 srebrne medale na igrzyskach w Vancouver) o tyle złoto Gisin jest już sporą niespodzianką.
W konkursie startowała jedna reprezentantka Polski. Karolina Chrapek została sklasyfikowana na 33 miejscu po tym jak uzyskała czas o ponad 5,30 sek gorszy od zwyciężczyń.
Konkurs był wyjątkowo wymagający. Aż 6 zawodniczek wypadło z trasy w tym uchodząca za jedną z kandydatek do medalu Anna Fenninger.
Wyniki:
1. Tina Maze (Słowenia) 1.41,57
. Dominique Gisin (Szwajcaria) 1.41,57
3. Lara Gut (Szwajcaria) 1.41,67
4. Daniela Merighetti (Włochy) 1.41,84
5. Fabienne Suter (Szwajcaria) 1.41,94
6. Lotte Smiseth Sejersted (Norwegia) 1.42,01
7. Edit Miklos (Węgry) 1.42,28
8. Julia Mancuso (USA) 1.42,56
9. Nicole Hosp (Austria) 1.42,62
10. Ilka Stuhec (Słowenia) 1.42,65
…
33. Karolina Chrapek (Polska) 1.46,90
Autor: Alex Niebrzegowski