Zielonogórzanie nie grają już w europejskich pucharach więc mogą skupić się wyłącznie na lidze. Już ostatni mecz ze Stabilem Jezioro Tarnobrzeg pokazał, że podopieczni Mihailo Uvailna poważnie wzięli się do roboty. Stelmetowcy pokonali rywali 90-71. Wydaje się, że do wysokiej formy wrócił Przemysław Zamojski, o świetną grę Vladimira Dragicevica możemy być spokojni.
Drużyna z Koszalin to nie jest łatwy rywal. Potrafią grać bardzo nieprzewidywalnie i pokonać wyżej notowanego przeciwnika by za chwilę przegrać z drużyną z dołu tabeli. Azs w ostatniej kolejce pokonał Kotwicę Kołobrzeg i ma apetyt na więcej. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie do zespołu dołączył Cezary Trybański co jest bardzo wyraźnym wzmocnienine strefy podkoszowej. Jednak kapitan Stelmetu Łukasz Koszarek zapowiada, że Mistrzowie Polski jadą do Koszalina po zwycięstwo.
Emocji nie powinno zabraknąć.
Początek meczu o godzinie 18:30. Trzymajmy kciuki
Autor: Alex Niebrzegowski