Autorami prac są studenci i absolwenci Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu i Instytutu Sztuk Wizualnych Uniwersytetu Zielonogórskiego. Dzieła młodych artystów na pewno wzbudzają zachwyt wśród profesorów i kolegów. Teraz również pozostali będą mogli dokładnie im się przyjrzeć.
Dr Janina Wallis, dyplomowany kustosz
Katarzyna Frankowska, Grzegorz Klimek, Kamila Kuźnicka, Joanna Materek, Martyna Merkel, Kasper Minciel, Jerzy Mossakowski, Patrycja Sap i Monika Waryszak uczyli się oraz tworzyli po czujnym okiem profesora Stanisława Ryszarda Kortyki.
Prof. Stanisław Kortyka o pracy swoich studentów
Autorzy o swojej twórczości:
Stanisław R. Kortyka
W działalności każdego chyba dydaktyka wyższej uczelni artystycznej prowadzącego dyplomującą pracownię malarstwa zdarzają się okresy napływu wyjątkowo uzdolnionych studentów. Ich aktywność i pasja, z jaką już bardzo wcześnie zaczynają realizować swój artystyczny program, świadczą nie tylko o wyjątkowości artystycznych talentów, ale również o profilu wyraźnie określających się postaw, dla których studencka pracownia jest tą pierwszą, naturalną przestrzenią ich manifestowania. Nie jest to jednak wystawa o charakterze dydaktycznym, w żadnym wypadku nie jest też czymś w rodzaju podsumowania mojej działalności dydaktycznej. Jest to próba pokazania obecnego stanu artystycznej świadomości grupy młodych i bardzo zdolnych malarzy, którzy swoje poszukiwania realizowali i realizują wprawdzie w murach akademickiej pracowni, ale których charakter wcale nie jest akademicki. Jeśli dokonuje się tutaj konfrontacja postaw, to dotyczy ona również sposobu widzenia rzeczywistości i jej malarskiej interpretacji.
Joanna Materek
W cyklu obrazów, które zestawiam pod wspólnym tytułem „Meatric”, zwracam uwagę na zagadnienie przedmiotowego traktowania tego, co występuje równolegle w stosunku do istnienia każdej osoby. Skupiając się w tym przypadku na korporacyjnym traktowaniu zwierząt hodowlanych, za pomocą geometrycznych form zestawienie to traktuje o uproszczeniu, zminimalizowaniu zagadnienia do jak najbardziej prozaicznego w odbiorze, podczas gdy problem jest o wiele bardziej skomplikowany, dotyczy bowiem żywych istot, które stają się przedmiotem taśmowej produkcji. Geometryczny układ zarówno płaskich, jak i transparentnych, przenikających się plam, podobnych od strony wizualnej na każdym obrazie, zawsze umieszczonych na czystej bieli tła, kieruje uwagę na istotę zagadnienia. Meritum problemu, także w malarskim aspekcie, oddaje tytuł cyklu składający się dwóch członów: angielskiego słowa meat (mięso) i tric (geometric, czyli geometryczny).
Grzegorz Klimek
W malarstwie interesuje mnie dociekanie dotyczące struktur, które są właściwe każdemu z otaczających nas przedmiotów. To ich relacje w mikro- i makroprzestrzeni warunkują widzianą przez nas „realność”. W próbach odwzorowywania – multiplikowania – nawarstwiania – syntezy jest dążenie do odkrywania i zrozumienia rzeczywistości W latach 2007–2008 studiował w Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, od 2008 roku w ASP we Wrocławiu.
Katarzyna Frankowska
Cały proces tworzenia moich obrazów jest ściśle związany z procesem poznawczym, jaki niesie ze sobą rzeczywistość, w którą się wpisuję i którą kreuję. Stosowana przeze mnie geometryczna struktura często staje się tłem do nakreślania znaków i symboli, do kształtowania przestrzeni i stworzenia określonej kolorystycznej atmosfery. Istotnym elementem pracy nad moim obrazem jest dyscyplina formalna.
Kamila Kuźnicka
Ważny jest dla mnie problem niejednoznaczności interpretacji, zjawisko dostrzegania określonych kształtów w przypadkowych formach. W cyklu „Pareidolia” posługuję się z pozoru abstrakcyjną, organiczną strukturą, tworząc serię obiektów o wieloznacznej naturze, przybierających nieraz bimorficzny charakter.
Martyna Merkel
W moim malarstwie źródłem inspiracji jest natura, a tematem pejzaż marynistyczny. Głównym motywem jest romb, który nie jest niczym innym jak trójkątnym masztem odbijającym się w wodzie. Motyw ten zaczerpnięty został z portugalskiego pejzażu. Cykl ten realizuję od dwóch lat. Obecnie formy geometryczne odgrywają rolę drugoplanową – są tylko zarysem, zanikają powoli, tak jak i moja impresja.
Kasper Minciel
Moje malarstwo jest czyste, pozbawione zbędnych elementów. Obrazy balansują pomiędzy dopracowaną estetyczną kompozycją a przypadkową plamą rozlanej farby. Ekspresyjny gest jest dominującym środkiem w procesie kreowania swobodnej przestrzeni malarskiej. To właśnie on umożliwia niemal dokumentacyjny zapis emocji, które powstają w chwili zetknięcia się z powierzchnią płótna.
Patrycja Sap
Maluję obrazy kontemplacyjne, wyciszone. Obecnie poruszam się w obszarze „colour field painting”, a tematem moich prac jest pejzaż wewnętrzny. Przykładam dużą wagę do formalnej prostoty obrazu i jakości malarskiego warsztatu.
Jerzy Mossakowski
Obrazy będące częścią cyklu opatrzonego wspólnym tytułem „Wszystko na zewnątrz” są malarską „opowieścią” o istocie ludzkiej kształtowanej przez miejsce. Moim artystycznym zadaniem jest uchwycenie jej swoistego „dziania się”.
Monika Waryszak
Inspiracją do działań malarskich jest dla mnie cykliczność procesów zachodzących w przyrodzie, ich rytmiczna powtarzalność. W ziemi, która jest też moim malarskim tworzywem, jest coś, co mnie fascynuje: jej niezmierzony potencjał życia, coś, co jest na pozór ukryte, działa i wciąż na nowo ożywia. W ziemi, która na zewnątrz jest chłodną skorupą, a w środku kipiącą płynną masą – właśnie to napięcie jest dla mnie najistotniejsze.
Wystawa będzie czynna do końca kwietnia w godz. 9:00-19:00.
Autor: Damian Łobacz