Przed spotkaniem wszyscy uczestnicy tego widowiska minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego w poniedziałek Piotra Gintowta, zasłużonego w Lubuskiem trenera piłki ręcznej i ojca Tomasza, grającego w AZS-ie.
Na początku akademicy grali bardzo nerwowo, zwłaszcza w ataku. Powodowało to ostrzejszą grę jednych i drugich. W efekcie w 12 minucie meczu czerwony kartonik otrzymał Michał Skrzypek. Był to cios w policzek zielonogórzan, który pobudził ich czego efektem były dwie bramki Cypriana Kociszewskiego i wynik 6:4 dla AZS-u. Od tego momentu ich gra stopniowo się poprawiała, aż sędzia zakończył pierwszą część starcia. Po trzydziestu minutach na tablicy świetlnej widniał rezultat 14:7.
Akademicy wiedzieli o co walczą i mimo bardzo szybko przybliżającego się awansu zachowali ziemną krew i wciąż uciekali przeciwnikom. Trudno się nie zgodzić ze słowami trenera Mariusza Kwiatkowskiego, który powiedział, że "druga połowa była już dobijaniem rywala". Świetne zawody zagrał każdy w czerwono-czarnym stroju dzięki czemu piłkarze ręczni wygrywając z Tęczą Kościan 31:17 zapewnili sobie bezpośredni awans do tak długo wyczekiwanej I ligi! Gratulacje!
KU AZS UZ Zielona Góra – Tęcza Kościan 31:17 (14:7)
Bramki dla AZS-u zdobywali: Kamil Nogajewski 11, Piotr Książkiewicz 4, Maciej Orliński 3, Cyprian Kociszewski 3, Tomasz Gintowt 2, Mateusz Naruszewicz 1, Paweł Petela 1, Robert Góral 1, Artur Radny 1, Przemysław Karp 1
Autor: Krystian Machalica