68,18 procent – taka była frekwencja podczas drugiej tury wyborów prezydenckich 5 lat temu, gdy o głosy wyborców walczyli Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. W pierwszej turze wyborów na prezydenta RP w tym roku mieliśmy frekwencję na poziomie 67,31 proc.
Czy w niedzielę, 1 czerwca do urn pójdzie więcej niż 70 proc. uprawnionych do głosowania obywateli naszego kraju? – Jest to bardzo prawdopodobne – uważa lubuski poseł, szef lokalnej Platformy Obywatelskiej, prof. Waldemar Sługocki.
Mam nadzieję, że w Lubuskiem także zbliżymy się do średniej krajowej. Zielona Góra wypadła doskonale, powyżej średniej krajowej. Województwo nieco poniżej. Chciałbym, żebyśmy minimum osiągnęli ten poziom średniej krajowej. Będę bardzo rad i zapraszam wszystkich państwa do urn wyborczych.
Lokale wyborcze w niedzielę będą czynne od 7:00 do 21:00.







