
W powojennej historii Polski była taka impreza sportowa, która na widownie ściągała tłumy mieszkańców wsi i miast. W oczekiwaniu na sportowców pustoszały ulice oraz zapełniały się stadiony. Wyścig Pokoju – dla młodszych nic nie znacząca nazwa, dla tych starszych niesamowite wydarzenie.
Czym zatem był Wyścig Pokoju? Największym wyścigiem kolarskim Europy Wschodniej, który był organizowany w maju przez związki kolarskie Polski, Czechosłowacji, NRD oraz dzienniki partyjne.
W dniu 11 maja 1974 r. IV etap mający 126 km i rozpoczynający się w Poznaniu miał swoją metę w Zielonej Górze, a zawodnicy mieli finiszować na zielonogórskim stadionie żużlowym. Miasto przygotowało się do tego z wielka należytością i pieczołowitością. Powołano specjalny komitet organizacyjny z wicewojewodą, sekretarzami partii, dyrektorami urzędów oraz wydziałów oraz komendantem wojewódzkim MO. Miasto ozdobiono kwiatami oraz flagami.
Kolarze mieli wjechać od ulicy Sulechowskiej i dalej ul. Wyspiańskiego, Waryńskiego, Lwowską (wówczas Nowotki), Wrocławską wjechać na stadion, gdzie znajdowała sie meta etapu. Wyścig Pokoju oglądały zawsze tłumy ludzi. Uczniowie uciekali ze szkoły, a pracownicy zwalniali się z pracy lub chorowali w tym dniu.
Jak pisała zielonogórska prasa IV etap wyścigu z Poznania do Zielonej Góry odbywał sie przy wspaniałej pogodzie oraz pełnej obsadzie zawodniczej . Aż do Zielonej Góry tempo było znakomite, a na zielonogórski stadionie wyczuwalna była atmosfera wielkiego święta. Zapewne tak było, bo stadion wypełniony była do ostatniego wolnego miejsca. “Porządek, dobra spikerka , spowodowały, że organizację etapu w stolicy Ziemi Lubuskiej należy ocenić bardzo wysoko”. Na samym stadionie na sportowców czekali notable I sekretarzem KW PZPR Hebdą, wojewodą Lembasem oraz przedstawicielami Wojska Polskiego i… Północnej Grupy Wojsk Radzieckich. Odbywały się występy orkiestr dętych Zastalu, Polskiej Wełny oraz kolejowej. Musztry paradnej w wykonaniu orkiestry zastalowskiej. Były pokazy jazdy konnej, zaprzęgów oraz zawody motorowe “Auto-Rodeo” z zawodnikami z Niemiec oraz Francji! Pierwsi zawodnicy mieli przyjechać na stadion ok. godz. 16:30.
Zielonogórski etap wygrał Walery Lichaczew (ZSRR), drugi był Stanisław Szozda, a trzecie miejsce zajął Vlastimir Moravec (Czechosłowacja). W tym miejscu należy zaznaczyć, że nasze miasto było szczęśliwe dla Szozdy, który wprawdzie był u nas drugi, ale kolejne sześć razy był już najlepszy i w Pradze został indywidualnym zwycięzcą.
To była kolejna wielka impreza organizowana w naszym mieście, która była szczęśliwa dla naszych reprezentantów. Tak więc sami widzicie, że Zielona Góra nie samym żużlem żyła i była znana także z innych imprez sportowych, które chętnie były tu organizowane.
Źródła:
-opracowania i zbiory własne, prywatne;
– archiwalne numery i artykuły “Nadodrza”, „Gazety Lubuskiej” – różnych autorów;
-„Informator 27 Wyścigu Pokoju Zielona Góra 1974″, Zielona Góra 1974
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, regionalista, znawca dziejów Zielonej Góry















