Zespół powstał w 2006 roku i szybko wzbił się na radiowe szczyty. Piosenki takie, jak "Dziewczyna gangstera", "Lubię Twoje włosy", "A mogłem się nie żenić" poniosły winobraniową publikę, która śpiewała wspólnie z zespołem, tańczyła i wznosiła gromkie brawa.
Koncert rozpoczął się na pięć minut przed planowanym czasem i trwał ponad 1,5 godziny. Panowie zagrali swoje największe przeboje oraz nowe kawałki, których nikt jeszcze nie słyszał. Maciej Tacher i Sławek Załeński w bardzo przyjemny i energiczny sposób zapowiadali następne utwory, zmieniając klimat ze spokojnego na drapieżny i odwrotnie.
Przejęli scenę i serca słuchaczy, którzy bez zachęty organizatora wznosili okrzyki o bisy. Chwilę poźniej, kiedy szlagiery zmieniły sie w wyśmienity bis można było zdobyć autografy i zrobić zdjęcia z Manchesterem.
Autor: Anna Krawczyk