Rywal niestety nie jest najłatwiejszy. Byłby przedostatni w tabeli, gdybyśmy wywrócili ją do góry nogami. W takiej klasyfikacji AZS zajmowałby pierwsze miejsce.
Sobotnim przeciwnikiem będzie drużyna KSSPR Końskie. Można powiedzieć, że wykańczają swoich rywali, gdyż przegrali tylko z Gwardią Opole, czyli czołową drużyną ligi. W pozostałych pięciu meczach odnosili same zwycięstwa co daje im w efekcie 10 punktów.
Patrzymy w tabelę niżej i niżej i wreszcie trafiamy na zielonogórski AZS, czyli chłopca, który dostarcza punktów każdemu napotkanemu przeciwnikowi. Tylko z zespołem Ostrovia Ostrów Wielkopolski chłopiec ten zbudził się z jakieś nieprzyjemnej klątwy i zdołał wywieźć remis z trudnego terenu. Taka kolej rzeczy daje im jeden punkt i rolę ostatniego zespołu w tabeli.
Po każdej burzy przychodzi jednak słońce i tego trzymają się wszyscy sympatycy akademickiej drużyny piłkarzy ręcznych. Wszyscy wierzą, że Ci, którzy w sobotę wybiegną na parkiet w hali przy ulicy prof. Szafrana będą w stanie wygrać z wiceliderami i nieznacznie poprawić swoją pozycję w tabeli, albo jeśli dobrze pójdzie przełamać się i zacząć wreszcie wygrywać spotkania.
AZS Zielona Góra – KSSPR Końskie
25.10.2014 19:00
Autor: Krystian Machalica