Na dzisiaj zaplanowano rozegranie trzeciej rundy spotkań Ekstraligi. Pogoda może przeszkadzać, jedynie w Rzeszowie nie prognozuje się opadów. Mecze zapowiadają się ekscytująco, o ile nie storpedują ich warunki atmosferyczne..
GKM Grudziądz vs Stal Gorzów
Najwyższa klasa rozgrywkowa wraca do Grudziądza po kilkunastu latach przerwy. Dla tamtejszych fanów pojedynek z Mistrzami Polski będzie miał zatem szczególną wagę. GKM zbudował ciekawy skład, na miarę swoich możliwości finansowych. Życzylibyśmy im – jako beniaminkowi – wygranej, ale będzie to zadanie bardzo trudne:
Marcin Pakulski ocenia dyspozycję Stali Gorzów
Rozum podpowiada więc wygraną przyjezdnych – typujemy wynik 43:47.
Unia Leszno vs Unia Tarnów
„Byki” przed dwoma tygodniami bez problemów pokonali grudziądzan, pomimo braku swojego lidera – Emila Sayfutdinova. A to tylko świadczy o ich mocy. Ich przeciwnicy mają właściwie tylko dwójkę „pewniaków” – Kołodzieja, który doskonale zna leszczyński obiekt, i Vaculika, który podczas inauguracji był poza zasięgiem rywali. To jednak za mało argumentów w rękach „Jaskółek” – z tego względu przewidujemy ich znaczną porażkę. Wygrają gospodarze 55:35.
Stal Rzeszów vs Sparta Wrocław
Obydwa zespoły zaskoczyły na plus podczas inauguracji. Wrocławianie wywieźli z Grodu Kopernika remis, a rzeszowianie zdobyli 40 punktów w Zielonej Górze, choć skazywano ich na pożarcie. Dzisiaj będzie inaczej – „Żurawie” mają atut własnego, długiego toru. To powinno przeważyć, bo potencjał obydwu ekip jest bardzo podobny – w świetle meczów sprzed dwóch tygodni. Spartanie są wprawdzie w stanie sprawić niespodziankę, ale nie dajemy im na to zbyt wiele szans. Starcie będzie ciekawe, ale wygra Stal – 48:42.
Falubaz Zielona Góra vs Apator Toruń
Z naszego punktu widzenia najważniejszy mecz dnia. Niestety, chociaż początkowo nasz ekspert zakładał skromne zwycięstwo żółto-biało-zielonych (47:43), to musimy się z tego wycofać. Falubaz przystąpi bowiem do pojedynku potężnie osłabiony. Szerzej na ten temat Jacek Frątczak – dyrektor ds. sportowych klubu:
Jacek Frątczak o braku Grzegorza Walaska
Jacek Frątczak o powodach absencji “AJ-a”
Szweda zastąpić ma Adam Strzelec. Chociaż zarówno Kapitan, jak i „Walas” deklarowali pomoc sprzętową dla młodego „Jokera”, to nikogo nie trzeba przekonywać, że siła rażenia gospodarzy drastycznie spada w tym momencie. Czeka nas bardzo ciężka przeprawa. Będziemy kibicować Myszce Miki z całej mocy, ale przygotowujemy się na najgorsze – nasz czarny scenariusz zakłada porażkę 41:49.
Autor: Redakcja