Najpoważniejsze zastrzeżenia NIK dotyczyły sposobu układania planu lekcji i rozkładu przerw między zajęciami. Kontrola wykazała, że w dziewięciu szkołach (spośród dziesięciu skontrolowanych) przedmioty wymagające zwiększonej koncentracji umieszczano w planie lekcji na ostatnich godzinach. Taka praktyka, naruszająca zasady higieny pracy umysłowej, występowała na wszystkich poziomach edukacyjnych.
Powszechna praktyką (w siedmiu szkołach) było także planowanie wielu zaledwie pięciominutowych przerw międzylekcyjnych. NIK zwraca uwagę, że tak krótki odpoczynek nie daje uczniom szans na odpowiednią regenerację sił i uzyskanie optymalnego skupienia przed kolejnymi zajęciami.
O szczegółach opowie Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK:
Krzysztof Kwiatkowski
Warto dodać, że podobną kontrolę Izba planuje przeprowadzić w całej Polsce.
Autor: Paweł Hekman