Pomidory przygotowane dla woodstockowych wojowników składały się wyłącznie z produktów już niezdatnych do spożycia. Areną zmagań była Strefa Lubuska, z kolei amunicję przygotwała gmina Przytoczna, gdzie takie bitwy są już wieloletnią tradycją.
Jak pomysł przyjęli uczestnicy Przystanku Woodstock? Posłuchajcie sami:
Krajobraz po bitwie pomidorowej
Namiastkę wrażeń możecie znaleźć w naszej galerii:
Autor: Paweł Hekman