Pierwszy set zgodnie z przewidywaniami wygrali goście 25:23 i na tym przewidywania się skończyły. Akademicy od drugiej partii z akcji na akcję grali coraz lepiej. W efekcie wygrali drugą odsłonę 25:21, ale to nie był koniec niespodzianek! Zielonogórzanie bawili się siatkówką i seriami zdobywali punkty w kolejnych dwóch setach. Oba zwyciężyli do 20 i cały mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla podopiecznych Tomasza Palucha, którzy jeszcze do 9. Kolejki byli bez zwycięstwa u siebie! Triumf nad Bielawianką jest trzecim z rzędu i pozwolił przesunąć się z siódmego na szóste miejsce. Pierwsza czwórka? Wciąż realna!
Wiktor Zasowski – libero KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego
Autor: MK