Najpierw kapitan zielonogórzan Lucjan Błaszczyk pokonał lidera gospodarzy Piotra Chodorskiego 3:1, później przy stole pojawił się Taku Takakiwa, który nie dał szans Nestorowi Wasylkowskiemu, wygrywając bez straty seta. Kropkę nad i postawił w środę Miroslav Horejsi, który 3:1 zwyciężył Michała Bańkosza. To trzecie zwycięstwo z rzędu ZKS-u, który tabeli Superligi jest na siódmym miejscu. Następny pojedynek zielonogórzanie zagrają 10 marca z AZS-em Politechniką Rzeszów.
Autor: MK