Zaostrza się konflikt rodziców, dyrektorów, miasta i ministerstwa. Ostatnie lata pokazały wiele opcji nauczania 6-latków. W tym samym czasie dzieci były przestawiane, od przedszkoli do szkół i odwrotnie. Teraz miałyby trafić do zerówek szkolnych na 10 godzin, z dwoma posiłkami dziennie, mijając się na korytarzu ze starszakami. Rodzice martwią się również o wakacje, ferie, czy przerwy świąteczne – szkoły mają wówczas wolne, a dzieci prawdopodobnie zostawałyby w świetlicach. Dodatkowo niektórzy dyrektorzy nie chcą przyjmować ich do przedszkoli, a rodzice czują się zastraszani.
Zielonogórscy rodzice
Sprawie nie pomaga konflikt urzędu z przedszkolami niepublicznymi. Te nadal nie otrzymały obiecanych od prezydenta środków pieniężnych. Tak skomentował to Radosław Korach z Sojuszu Lewicy Demokratycznej – rodzic 6-latki, która trafiła do szkoły.
Radosław Korach
Uchwała o zerówkach ma zostać rozpatrzona podczas wtorkowej sesji rady miasta (23 lutego).
Tak ostatnio przedstawiał tę sprawę Janusz Kubicki.
[%]php%news%22941[%]
Autor: Anna Krawczyk