To właśnie ta ostatnia partia jest punktem zapalnym w środowisku lewicowym. Wśród członków zarządu SDPL oraz SMS (nieoficjalna młodzieżówka), koalicja z PD i SD jest zdradzeniem lewicowych ideałów na rzecz zbliżania się w stronę centrum. Młodzi socjaldemokraci wystosowali list do władz partii, w którym jawnie sprzeciwiają się takiej postawie władz partii: Naszym zdaniem, to ogromny błąd polityków Socjaldemokracji Polskiej. Porozumienie dla Przyszłości staje się klonem Platformy Obywatelskiej i to w obliczu kryzysu
gospodarczego. W tym trudnym czasie SdPl powinna podążać własną drogą, domagać się wprowadzenia środków walki ze spowolnieniem, które nie będą polegać na tzw. zaciskaniu pasa. Socjaldemokracja Polska nie może jednak proponować ekspansywnej polityki gospodarczej państwa w towarzystwie PD i SD. List spotkał się z krytyką władz partii, a jej przewodniczący Wojciech Filemonowicz zapowiada zerwanie działalności z SMS i utworzenie nowej w pełni podporządkowanej SDPL frakcji młodych.
Do młodych działaczy spływają pozytywne opinie, Młodzi Socjaliści wystosowali list do SMS, w którym piszą: Dzisiaj stoi przed Wami prosty wybór, trwanie we współpracy z formacją o co raz bardziej liberalnym obliczu lub otwarcie się na pomysły działalności, które już dzisiaj przynoszą lokalne sukcesy i grupują postępowych socjaldemokratów i socjalistów. Młodzi Socjaliści deklarują gotowość do rozmów z członkami SMS, którzy
gotowi są do odważnych kroków i zrezygnują z uwłaczającej im roli w ramach współpracy z SdPl.
Sądzę jednak, że największym sukcesem "Młodych Socjaldemokratów" jest zdobycie przychylności opiniotwórczej "Krytyki Politycznej", na swojej stronie internetowej wyrażają oni solidarność z młodymi rozłamowcami: Bliska jest nam postawa młodych socjaldemokratów, którzy rozumieją, że w Polsce konieczne jest budowanie lewicy, a nie nieustanne przesuwanie się w stronę centrum. Uczciwej i skutecznej polityki nie uprawia się na chybcika, organizując się z byle kim i byle jak, byle tylko załapać się na stołek.
Być może na naszych oczach dokonuje się właśnie długo oczekiwane wyklarowanie się sytuacji po lewej stronie polskiej polityki. Środowiska lewicowe jednoczą się w wartościach, które uważają za priorytetowe. Ważnym elementem jest to, że "rewolucja" dokonuje się oddolnie. Być może za paręnaście lat to oni będą stanowić o sile polskiej polityki.
Autor: Bartosz Ciesielski