Na ten weekend zaplanowano 5 spotkań PGE Ekstraligi, łącznie z jednym przełożonym.
Już wiadomo, że jedno z nich się nie odbędzie. ROW Rybnik nie podejmie Get Well Toruń (w ramach I kolejki) – opady deszczu po raz kolejny uniemożliwiły przygotowanie nawierzchni, mecz odwołano kilka dni szybciej. Biorąc pod uwagę aurę, część pojedynków także może przebiegać z utrudnieniami.
Unia Tarnów vs Fogo Unia Leszno
Obydwie ekipy podrażnione porażkami sprzed tygodnia. „Byki” musiały uznać wyższość gorzowian – i to przed własną publiką! (42:48), a „Jaskółki” na wyjeździe zostały brutalnie potraktowane przez grudziądzki GKM (33:57). A więc obydwie Unie zechcą zmazać plamę. Leszczynianie wyglądają mocniej, ale są osłabieni brakiem Sayfutdinova, ponadto atut własnego toru mają tarnowianie. To powinno przeważyć, choć jeśli goście się „zepną” i każdy pojedzie na 100%, to wszystko możliwe. Nie wykluczam żadnego wyniku, typuję triumf gospodarzy 47:43.
Betard Sparta Wrocław vs ROW Rybnik
Nic nie wiadomo o formie tych drużyn. Trudno mówić też o atucie toru, bo żółto-czerwoni podejmą rybniczan w… Poznaniu (ze względu na remont Stadionu Olimpijskiego). Wrocław będzie mieć chociaż jakiekolwiek rozeznanie w poznańskiej nawierzchni, zaś przyjezdni właściwie żadne. Ostatnie zawody żużlowe w stolicy Wielkopolski odbyły się w zeszłym roku, po reaktywacji tamtejszego owalu. Zaś wcześniej… ładne kilka lat temu. Betard Sparta wygląda mocniej na papierze, ma też jako taką przewagę własnego obiektu. Z tych względów powinni poradzić sobie z gośćmi. Stawiam na wygraną Wrocławia 52:38.
Stal Gorzów vs GKM Grudziądz
GKM imponował swoją dyspozycją podczas inauguracji, ale to samo powiedzieć można o żółto-niebieskich. Nie wydaje mi się, żeby grudziądzanie przełożyli świetną formę na mecz wyjazdowy – zwłaszcza na trudnym i zagadkowym terenie gorzowian. Spokojna wygrana Stali jest wysoce prawdopodobna. Oczekuję zwycięstwa Gorzowa 54:36.
Get Well Toruń vs Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
Nic nie wiemy o ligowej dyspozycji ekip. Biorąc pod uwagę przedsezonowe przygotowania i sparingi, „Anioły” budziły podziw formą swoich zawodników. Trzeba jednak pamiętać, że „DuZers” czy „PePe” zawsze dobrze się czuli na MotoArenie, a Doyle w zeszłym roku tam się ścigał. Marek Cieślak decyduje się na zastosowanie z/z za Hampela, więc dodatkowe starty dla tej trójki żużlowców powinny być niezwykle cenne. Żółto-biało-zieloni nie są na straconej pozycji, ale wygrana z torunianami może być zbyt trudnym zadaniem. Z pewnością czeka nas zacięte, ale interesujące starcie. Typuję jednak triumf gospodarzy 47:43.