Bitwa Skill2Kill, zakończyła się zwycięstwem Czeskiego. Reprezentant Strzelec Opolskich pokonał w finałowej rozgrywce faworyta bitwy – Flinta. Trzecie miejsce na podium zajął Villmar, a tuż za nim, uplasował się posiadacz najciekawszej ksywki wieczoru – Gała.
Podczas bitwy, z dobrej strony zaprezentowali się lokalni MC’s: Grb i Polak, którzy potrafili stawić czoła tuzom, takim jak Theodore czy Flint. Uświetnieniem freestylowego wieczoru były koncerty Tego Typa Mesa oraz Racy i Stony. Publikę licznie zgromadzoną w klubie Kotłownia rozgrzewał DVJ Rink (Triple Impact, Poznań).
Oto jak do swojego zwycięstwa, tuż po finale odniósł się Czeski – "zawsze wierze, że wygram, ale dzisiaj podchodziłem do tego sceptycznie. Po prostu – przyjechałem na bitwę i nie miałem konkretnych celów. (…) Jako Głównego przeciwnika upatrywałem tego zawodnika, z którym walczyłem w finale, czyli Flinta…".
Poziom zawodów, podsumował jeden z jurorów, podwójny mistrz WBW – Muflon: "Było tak jak należy. Byli goście którzy bili się na rymy i wiedzieli jak to robić. Poziom – czasem lepszy czasem gorszy. Finalnie skończyło się to super i Skill2Kill będe wspominał jako dobry przykład bitwy freestyleowej…".
Zapis najciekawszych bitew oraz pełne wywiady ze zwycięzcami i Jurorami Skill2Kill, zaprezentujemy w pierwszej kwietniowej audycji Listen! w Radiu Index 96FM (niedziela, 5 kwietnia, godzina 22:00).
Autor: Paweł Myltewski