Na świetnym poziomie pojechała wschodząca gwiazda światowego speedwaya, Rosjanin Emil Sajfudinov. Kibice szczególnie oczekiwali na pojedynki młodzieżowca Polonii z juniorem Falubazu, Grzegorzem Zengotą. W bezpośrednich pojedynkach lepszy okazał się Sajfudinov. Rosjanin zdobył w meczu 13 punktów i tylko raz przyjechał na innej pozycji niż pierwsza. Zengota uzbierał za to 7 oczek z trzema bonusami w sześciu startach.
Tylko w jednym wyścigu wystąpił drugi z juniorów, Patryk Dudek. Syn Sławomira zdobył dwa punkty i przegrał tylko ze świetnie dysponowanym tego dnia Sajfudinovem. Do młodzieżowców nie można mieć więc pretensji. Zastrzeżenia można mieć przede wszystkim do obcokrajowców oraz Piota Protasiewicza. Duńczyk Niels Krystian Iversen w trzech startach zdobył tylko 2 punkty, a Fredrik Libgren w czterech startach 5 punktów i jeden bonus. Do najlepszych nie należał też początek Piotra Protasiewicza. W pierwszym swoim wyścigu na mecie był ostatni, a w drugim nie dojechał pod taśmę przed upływem dwóch minut. Zawodnik jak i trener tłumaczyli po spotkaniu, że winą tego zdarzenia był brak stopera w parkingu Polonii. Obaj byli mocno podenerwowani sytuacją. Ostatecznie Pepe wywalczył 6 punktów z 1 bonusem, Grzegorz Walasek uzyskła 8 oczek z dwoma bonusami, a najskuteczniejszy był Rafał Dobrucki, który w 6 startach zdobył 13 punktów.
Zajmijmy się więc drużyną gospodarzy, czyli Polonią Bydgoszcz. Silnymi punktami w drużynie Zenona Plecha byli Emil Sajfudinov i Andreass Jonsson, którzy zdobyli odpowiednio 13 i 12 punktów. W końcu na torze dobrze prezentował się Tomasz Chrzanowski, który do tej pory słabo radził sobie na arenach ekstraligi. Senior Polonii zdobył na własnym torze 6 punktów z trzema bonusami. Chrzanowski został zapytany, czy jego występ to tylko jednorazowy wyskok, czy znaczna zwyżka formy. Zawodnik twierdzi, że ciężko zapracował na to co osiągnął. Pozostali zawodnicy Polonii radzili sobie różnie. Szwed Antonio Lindbeack zdobył 3 punkty, a jego rodak Jonas Davidsson uzyskał 6 oczek. Ładnie pojechał Krzysztof Buczkowski, który na torze wywalczył 7 punktów z 1 bonusem. Tylko jeden występ zanotował Mikołaj Curyło, nie przywożąc żadnego punktu.
W niedzielne popołudnie lepsza okazała się więc Polonia Bydgoszcz, wygrywając na własnym torze z Falubazem Zielona Góra 47:43. Już w tę niedzielę Falubaz rozegra zaległy mecz, zielonogórzanie na wyjeździe zmierzą się z Unibaxem Toruń. Reszta zespołów ekstraligi będzie miała przerwę.
Autor: Mateusz Howis