POLSKA I ŚWIAT:

Buzek szefem PE. Komantarz politologa z UZ

Jak podkreśla dr Ryszard Kessler, politolog z Uniwersytetu Zielonogórskiego, wybór Polaka był pewny, gdy o stanowisko przestał ubiegać się Włoch Mario Mauro, popierany przez Silnio Berlusconiego. Jakim przewodniczącym będzie Buzek? – Wszyscy liczymy na to, że będzie to przewodniczący aktywny, który ugruntuje swoją pozycję, będzie dbał o wspólne interesu Unii Europejskiej i będzie miał też baczenie na polskie sprawy – powiedział nam Kessler. – Główny akcent skupi się na reprezentowaniu Unii – ocenił nasz rozmówca.

Jerzy Buzek przez następne 2,5 roku będzie stał na czele Parlamentu Europejskiego.  Były premier jako szef Europarlamentu będzie przewodniczył obradom; zarządzał pracami prezydium, które ustala kalendarz prac Parlamentu Europejskiego; podpisywał unijny budżet oraz inne dokumenty zatwierdzone przez parlament; reprezentował go w kontaktach z organizacjami unijnymi tzn. z Komisją Europejską oraz Radą Europejską.

Były premier, który w 2001 roku przegrał wybory z kretesem, dziś święci triumfy. W wyborach do PE otrzymał 393 tys. głosów. – To amnezja wyborcza – twierdzi zielonogórski politolog. – Buzek miał kłopoty z podejmowaniem decyzji, ale nikomu się nie naraził. Wyborcy nie pamiętają, jakim był premierem. Kojarzą go jako miłego i sympatycznego człowieka – dodał Kessler.

Buzek zdobył 555 głosów, to zdecydowaną większość z 644 ważnych głosów. Głosowało 713 eurodeputowanych. Jego konkurentka szwedzka eurodeputowana Eva-Britt Svensson dostała zaledwie 89 głosów.

Autor: Radio Index

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00