Jednakże, po spadku do niższej klasy rozgrywkowej kuriozalne byłoby podniesienie pensji zawodników, dlatego też Lechia rozpoczęła rozmowy z piłkarzami. Ci oczywiście ze zdaniem klubu się nie zgadzają, więc negocjacje wczoraj utknęły w martwym punkcie.
W środę działacze Lechii pojadą do Warszawy, gdzie zapadnie decyzja w sprawie przyszłości klubu – wyjaśni się, czy zielonogórski zespół w przyszłym sezonie będzie mógł występować w drugiej, a nie trzeciej lidze, tak jak miało to być pierwotnie.
Poniżej znajdziecie wypowiedzi dyrektora klubu, Krzysztofa Stacewicza.
Autor: Hubert Brzozowski