Od czasu, gdy w 1997 roku objawił się jako bohater książki J.K. Rowling, a cztery lata później przybrał na dużym ekranie twarz Daniela Radcliffe’a, Harry Potter nieźle poczarował także nad Wisłą.
Za czym kolejka ta stoi
Najpierw udało mu się zagonić do czytania niechętne lekturze polskie dzieciaki, czym mocno podreperował smętne czytelnicze statystyki. Z czasem przywrócił też nocne kolejki po kolejne odsłony jego przygód. Jednak w przeciwieństwie do czasów PRL-u stano w nich w klimacie radosnego festynu.
– Nie przypominamy sobie, by wcześniej w podobnej atmosferze, o nocnej porze, na dodatek równocześnie i na taką skalę organizowano książkowe premiery – podkreśla Marcin Walkowiak z Media Rodzina, wydawcy cyklu o młodym czarodzieju.
Pomysł nietypowej promocji przyszedł ze Stanów Zjednoczonych, gdzie towarzyszył czwartemu tomowi – „Harry Potter i Czara Ognia”.
– Był rok 2000. Pamiętam, z jakim sceptycyzmem przyjmowano propozycję otworzenia księgarń o północy. Do akcji włączyło się wtedy 200 placówek, głównie małych, prywatnych. A już ostatni tom witało o godzinie duchów blisko 700, także sieciowych, księgarń – wspomina Walkowiak .
Lepiej poszło Harry’emu na dużym ekranie. Nocne pokazy, już pierwszej części, zainicjował Andrzej Kucharczyk z krakowskiego Ars-Sztuka. Szybko dołączyły się inne kina.
Kucharczyk, znawca polskiego rynku kinowego, nie przypomina sobie, by wcześniej jakiś film tak był pokazywany. Były projekcje o północy „Władcy pierścieni”, ale pierwszy był „Harry Potter”.Być jak Potter
Fenomen Pottera nie skończył się wraz z zamknięciem książkowego cyklu – w Polsce finalny, siódmy tom ukazał się w styczniu 2008 roku. Potteromanię wciąż podkręca kino. Przed nami jeszcze trzy filmy.
A w sumie będzie ich osiem, bo producenci ostatni tom podzielili na dwa scenariusze.
Filmowe pożegnanie z „Harrym Potterem…” nastąpi w 2011 roku. Tymczasem już w ten piątek, tydzień po światowej premierze, „Harry Potter i Książę Półkrwi” trafi do naszych kin. Pierwsze seanse, o godz. 0.01, rozpoczną się z czwartku na piątek w sieci Cinema City.
Specjalne atrakcje czekają widzów, którzy wybiorą się na „…Księcia Półkrwi” do Imaksu. Dwunastominutową sekwencję obejrzą w wersji 3D. Wybranym pokazom będzie też towarzyszył konkurs na przebranie inspirowane przygodami Harry’ego.
Przebierańcy mają się pojawić w Imaksie już dziś. Będą ozdobą i osłodą warszawskiej premiery, bynajmniej nie najważniejszej w Polsce.
Wczoraj uroczysty pokaz „…Księcia Półkrwi” odbył się w krakowskim kinie Kijów. Przyjechali na niego młodzi odtwórcy ról Ginny Weasley (Bonnie Wright) i Nevilla Longbottoma (Matthew Lewis).
W stolicy angielskich gwiazd nie zobaczymy, ale znając inwencję fanów, w nadchodzący weekend możemy się spodziewać na widowni wielu czarodziejów.
Autor: Jolanta Gajda-Zadworna