2016 rok był czasem dużego zamieszania w naszym mieście oraz sprawdzenia, na ile stać jego mieszkańców.
Rok rozpoczęliśmy od połączenia miasta i gmin, które okazało się być dla wielu sukcesem. Jednak nie brakowało też głosów sprzeciwu. Obecnie temat wydaje się być zamknięty, ale nie brakuje kwestii dotyczących budżetu obywatelskiego i tego, że nie mogą na niego głosować mieszkańcy przyłączonych terenów.
Sporna była również działka na osiedlu Braniborskim i wycinka drzew oraz liczne protesty mieszkańców. Sytuacja ta zapowiadała jedynie kolejne lawinowe spotkania.
Społecznicy walczyli także m.in. o skwer koło amfiteatru i plany wybudowania obwodnicy południowej. Przypomnijmy, że radni z Platformy Obywatelskiej sprawdzili tereny przez które miałaby ona przebiegać oraz zaproponowali swoje warianty.
Bardzo głośnym echem odbił się toczony spór pomiędzy Januszem Kubickim oraz przedszkolami niepublicznymi. Zapewne pamiętacie wymiany pism, oskarżeń i potok nieprzyjemnych słów.
Co jeszcze? Na pewno wracając do terenów zielonych nie można zapominać o próbach zmian w Parku Piastowskim. Mieszkańcy i społecznicy chcieliby, aby stał się on mniej mrocznym miejscem, a bardziej przyjaznym jego odwiedzającym.
Tematami z ostatnich miesięcy na pewno jest tocząca się walka o parkingi w mieście, których na potęgę… brakuje. Równie zacięty bój trwa o oczyszczanie powietrza w Zielonej Górze. Do szczęśliwego końca natomiast zdaje się zmierzać temat pracowników miejskich spółek i podwyżek.
Oczywiście sporów i kłótni było o wiele więcej, które Wy wspominacie najbardziej? Piszcie w komentarzach.