Zielonogórzanie i przyjezdni zwolennicy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy byli zawiedzeni tegorocznym „światełkiem do nieba”. Większość spodziewała się fajerwerków, wybuchów i rozświetlonego nieba…
Tego nie było, ale były lasery i barwna wizualizacja, która chyba przerosła organizatorów. Ci natomiast jeszcze na etapie dopracowywania szczegółów zielonogórskiego 25. Finału WOŚP informowali, że ten etap imprezy będzie zupełnie inny, ze względu na trudności związane z lokalizacją głównej sceny. Znaleźli się jednak i tacy, którzy pochwalają nowoczesne wydanie „światełka do nieba” m.in. ze względu na dobro zwierząt.
Jednak nie o fajerwerki w tym wszystkim chodziło, a o zbiórkę pieniędzy na wsparcie wielu szpitali i uratowanie życia tysiącom osób. Do tej pory na 25. Finał WOŚP wpłynęły ponad 62 miliony złotych.
Poniżej znajdziecie film ze “światełka do nieba”.