Gdyby Polakom zadano to pytanie przed tragedią w kopalni "Wujek-Śląsk", wyniki mogłyby być zupełnie inne. – Po takiej katastrofie perspektywa się zmienia – komentuje profesor Janusz Czapiński. – Gdyby to pytanie zadano po innej katastrofie, to proporcje mogłyby być inne – dodaje.
Młodym żałoba przeszkadza
Wśród osób, które nie popierają żałoby, aż 30 proc. to ludzie młodzi – między 18 a 29 rokiem życia. – Oni mają pretensje, że im się coś zabiera. Nie bardzo myślą o katastrofach w kategoriach uszczerbku dla wspólnoty – dodał Czapiński.
Z sondażu wynika również, że żałoba najbardziej przeszkadza mieszkańcom miast powyżej 500 tys. – Różnego rodzaju imprezy, które muszą być odroczone z powodu żałoby, najczęściej organizowane są właśnie w dużych miastach – mówi profesor.
Autor: INTERIA.PL