UCZELNIA:

Kanclerz UZ: Czasem drży mi ręka

Jak wygląda sytuacja finansowa naszej uczelni wobec zmian sposobu dofinansowania szkół wyższych przez ministerstwo? Pytamy Kanclerz UZ, Katarzynę Łasińską.

Do tej pory pieniądze dla uczelni wyższych ministerstwo nauki dzieliło według algorytmu, który premiował placówki przyjmujące najwięcej studentów. Zgodnie z podpisanym 7 grudnia rozporządzeniem ministra Jarosława Gowina od nowego roku zasady te uległy zmianie. Część uczelni już zapowiedziała, że od października przyjmie na studia mniej osób. Mówi się, że tracą na tym przede wszystkim mniejsze uczelnie. Jak to wygląda na Uniwersytecie Zielonogórskim? Komentuje Katarzyna Łasińska:

Wyjaśnia także drugi składnik algorytmu:

– W przypadku składnika studencko-doktoranckiego również liczy się tak zwaną doskonałość dydaktyczną. Polega ona na tym, że ministerstwo założyło, że nie może być więcej niż 13 studentów na jednego nauczyciela akademickiego na uczelni. Dla naszej uczelni wskaźnik ten jest obecnie bardzo dobry. Wynosi 12,8.

Skąd tak dobry wskaźnik na naszym uniwersytecie, skoro na przykład na kierunkach humanistycznych wielokrotnie się go przekracza? Katarzyna Łasińska tłumaczy:

– Na ten moment jest naprawdę dobrze i nie powinniśmy wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. Po raz pierwszy od 2009 roku wzrosła nasza dotacja, o 3,5%. W tym roku świetnie daliśmy sobie radę, ale w następnym sytuacja będzie już zupełnie inna. Każda uczelnia będzie chciała się dostosować do nowego algorytmu.

Czy w związku z dobrą sytuacją uczelni na tę chwilę, będą zatrudnienia, podwyżki?

Jak Katarzyna Łasińska ogólnie ocenia zmiany wprowadzone przez ministra Gowina?

Kanclerz przyznaje, że w obliczu licznych zmian związanych z budżetem uczelni, czasem drzy jej ręka. “Dysponuje” kwotą 150-155 milionów złotych rocznie.

Na koniec Katarzyna Łasińska uspokaja maturzystów w kontekście redukcji limitów przyjęć na studia w całej Polsce. Uważa, że nie powinno być sytuacji, w której na jedno miejsce w październiku będzie startowało kilkoro studentów. Jednak rozmowy trwają, a konkretne decyzje odnośnie do limitów przyjęć będą podjęte do końca maja.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00