Tylko pierwszy set przysporzył kibicom emocji. Zielonogórscy akademicy przegrywali już w nim 21:24, jednak zdołali najpierw doprowadzić do wyrównania, a następnie zwyciężyć na przewagi 26:24.
W kolejnych partiach na parkiecie rządzili już tylko zawodnicy Tomasza Palucha. Set drugi i trzeci zakończył się wygraną gospodarzy 25:17.
Autor: Marcin Krzywicki