Głośny i – jak stwierdził gość Rozmowy na 96 FM – elektryzujący temat rewitalizacji Wzgórz Piastowskich wybrzmiał na antenie Akademickiego Radia Index. Swój punkt widzenia na kwestię planu miejscowego dla tej okolicy przedstawił Filip Gryko, przewodniczący klubu radnych Zielona Razem.
Gryko odniósł się m.in. do planów budowy punktów gastronomicznych i parkingu oraz obaw, jakie wyrazili w związku z tym okoliczni mieszkańcy:
– Ten teren – trzeba o tym pamiętać – nie jest tylko poświęcony mieszkańcom okolicznych bloków. Oczywiście przede wszystkim, ale także mieszkańcom całego miasta i przyjezdnym. To ma być duży produkt okołoturystyczny. Chodzi o to, by przyjeżdżając z rodziną , zostawić samochód i cały dzień spędzić na wzgórzach – uważa Gryko.
Dla radnego zrozumiałe jest to, że zielonogórzanie nie chcą dużej ingerencji w środowisko Parku Piastowskiego, ale jego zdaniem temu miejscu brakuje infrastruktury.
– Wszystko jest super, dopóki nie przedstawisz konkretnych rozwiązań. My oczywiście przedstawiliśmy je na pikniku konsultacyjnym. Tam też było dużo głosów, by Piast Polany jednak nie zabudowywać. Prezydent wyraził taką wolę, my jako radni też, to nagle przeciwnicy przypięli się do czegoś innego. Jak już nie do Piast Polany, to teraz ta sama grupa protestuje przeciwko jakimkolwiek zmianom. Zlikwidujmy jeszcze rewitalizację Górki Tatrzańskiej, wieżę, parking. Zostawmy tylko ścieżki i wróćmy do idei volksparku. Tylko że sama nazwa i idea volksparku już mnie troszkę śmieszy, bo to powracanie do idei, która powstała za nazistowskich Niemiec. Żyjemy w Polsce, tu i teraz, są inne potrzeby mieszkańców – stwierdza Filip Gryko.
Więcej komentarzy radnego klubu Zielona Razem, m.in. na temat otwarcia parku przy ul. Salomei – w całości rozmowy.
Rozmowa na 96 FM – Filip Gryko