Przyjaźń niejedno ma imię
Przyjaźń to swoista więź, która dla każdej płci jest nośnikiem innego znaczenia. Pomijając fakt, że w dzisiejszym świecie trudno o zbudowanie szczerych, przyjacielskich stosunków, to jeśli już pojawią się ku temu osoby i warunki, inaczej wykorzystają je panie, inaczej panowie. Dla kobiet, przyjaźń to ciepłe uczucie, wymagające wiele uwagi i nierzadko sporego poświęcenia. To gotowość niesienia pomocy w każdej sytuacji, częsty kontakt oraz chęć przeznaczenia wolnego czasu na spotkania z przyjaciółmi.
Mężczyźni widzą to nieco inaczej. Dla nich przyjaźń nie wymaga deklaracji, słów, przesadnej uczuciowości. Liczy się prawdziwa empatia, dyskrecja i lojalność, a przede wszystkim zaufanie.
Kobieta kontra mężczyzna
Wszystko układa się znakomicie, kiedy przyjaźń łączy dwie kobiety bądź dwóch mężczyzn. Schody zaczynają się dopiero wówczas, gdy więź łączy przedstawicieli obu płci. Przyjaźń, która z założenia, ma być bezinteresowna i szczera. Niestety, w takim przypadku, często pojawiają się rozmaite problemy, które są przyczyną rozpadu wielu relacji. Najczęściej jest to pogłębienie uczuć jednej ze stron.
Kiedy przyjaźń zamienia się w miłość, co więcej, wyłącznie jednostronną, wówczas zaczynają się pojawiać niezręczne sytuacje. Zwykle taka znajomość szybko się kończy, a wspomnieniem po niej jest powtarzane jak mantra pytanie: czy damsko-męska przyjaźń rzeczywiście jest możliwa?
Facet – najlepszy przyjaciel kobiety
Panie często deklarują, że inne kobiety są dla nich zagrożeniem i częściej dochodzi między nimi do rywalizacji, aniżeli do nawiązania przyjacielskich stosunków. Nierzadko więc stwierdzają, że to właśnie z mężczyzną łatwiej jest im się porozumieć i rozwiązywać wszelkie sporne kwestie. Jeśli rzeczywiście uda się stworzyć aseksualny, przyjacielski związek, gwarantem jest, że przetrwa on długie lata.
Partner nr 1
W przypadku, kiedy obie osoby nie są w stałym związku, istnieje większa szansa na podtrzymanie przyjacielskich relacji między kobietą i facetem. Jeśli jednak któreś z nich wkracza na drogę miłości, wówczas pojawia się powszechne dla każdego człowieka, destrukcyjne uczucie zazdrości.
Zwykle występuje na linii partner – przyjaciel i dużą rzadkością jest, by te dwie osoby zaczęły tolerować siebie nawzajem oraz zaakceptowały fakt, że jest między nimi ktoś, kim muszą się w pewnym stopniu podzielić. Wówczas rozpoczyna się walka o to, kto jest ważniejszy, która strona sporu, jest partnerem numer jeden.
Od przyjaźni do miłości
Błędem jest wszak rozgraniczanie tych dwóch, pozornie bardzo bliskich sobie uczuć. Przecież to właśnie w wielu przypadkach, miłość rodzi się z przyjaźni i odwrotnie. Jeśli dwoje kochających się, dojrzałych emocjonalnie osób, tworzy zażyły związek, naturalnym jest, że ufają sobie wzajemnie i potrafią powierzyć sobie wszelkie problemy oraz sekrety. W takiej sytuacji, przyjaźń jest więc naturalnym następstwem miłości. Ale zdarza się też tak, że z przyjaźni rodzi się wspaniały związek, mający już na wstępie solidne podstawy. I tu są nimi wzajemne zaufanie, szacunek i przede wszystkim bezinteresowność.
Autor: źródło informacji: INTERIA.PL, Aleksandra Kaczmarek