Zakończyła się już akcja zorganizowana przez zielonogórski klub, który rano zaapelował do kibiców i poprosił o przyjazd samochodami osobowymi w celu ubicia owalu. Obecnie na torze pracują już tylko maszyny klubowe, ponadto rozkładana jest scena, a zielonogórscy fani przygotowują oprawę.
Autor: Hubert Brzozowski