Specjaliści w dziedzinie arteterapii i władze Uniwersytetu Zielonogórskiego dyskutują o naukowych perspektywach uczelni. Tematem ich spotkania była możliwość uruchomienia nowego kierunku studiów, jakim jest właśnie arteterapia.
Arteterapia to forma psychoterapii połączona ze sztuką i doradztwem personalnym. Rysunki, obrazy czy inne dzieła wizualne jakie tworzą pacjenci, pełnią rolę narzędzia komunikacji. Pomagają wyrazić emocje, a przez to zmniejszyć stres, rozwinąć umiejętności społeczne i podbudować poczucie własnej wartości. Arteterapię wykorzystuje się do pracy m.in. z osobami zmagającymi się z chorobą nowotworową. Takie wsparcie może się okazać przydatne dla podopiecznych fundacji Ewy Minge.
W rektoracie uczelni oprócz projektantki mody i założycielki fundacji Black Butterflies gościły przedstawicielki Stowarzyszenia Arteterapeutów Polskich „Kajros” – prof. Wita Szulc i dr Anita Stefańska.
Uniwersytet Zielonogórski reprezentował rektor, prof. Tadeusz Kuczyński, prorektor Magdalena Graczyk oraz dziekani wydziałów: Artystycznego, Pedagogiki, Psychologii i Socjologii oraz Lekarskiego i Nauk o Zdrowiu.
Na spotkaniu obecny był również David Read Johnson, profesor Katedry Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego Yale. Zajmuje się dramaterapią i leczeniem zaburzeń posttraumatycznych , a także kształceniem ekspertów w tej dyscyplinie. Uczy m.in., jak w emocjonalnym wsparciu pacjenta wykorzystywać muzykę, taniec i teatr.
Pomysłodawczynią utworzenia kierunku arteterapia na zielonogórskiej uczelni jest prof. Alicja Kuczyńska z Instytutu Psychologii.