-Nie działamy jeszcze w pełnym składzie, ale jest dużo nowych osób, z którymi zaczniemy od tego tygodnia już normalne działania.- W rozmowie z Indexem Wiadomości Marek Herejczak powiedział, że nadchodzące miesiące będą trudne. -Sądzę, że praca będzie owocna, choć oczywiście też będę musiał dużo czasu im [nowym członkom Parlamentu – przyp. red.] poświęcić na wyjaśnienie kwestii, które się pojawią w pracy, bo wiadomo, że wielu rzeczy trzeba się nauczyć na własnych doświadczeniach, więc nie będzie na pewno łatwo, ale myślę, że sobie poradzimy.-
Dodajmy, że wczoraj odbyło się pierwsze po wyborach posiedzenie Parlamentu Studenckiego. W ostatnich wyborach nie udało się wybrać wszystkich parlamentarzystów. Brakuje m.in. tych z Wydziału Fizyki i Astronomii. Czekają nas jeszcze wybory uzupełniające, które odbędą się na początku przyszłego roku.
Autor: Karol Tokarczyk