Siatkarze AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego musieli przełknąć gorycz porażki we własnej hali. Akademicy po pięciosetowym boju przegrali z BTS-em Bolesławiec.
Pierwszy set zakończył się wygraną gospodarzy 25:23, ale kolejne dwa należały do przyjezdnych. Drugiego BTS wygrał do 20, a trzeciego na przewagi 24:26. Najlepszy okres gry zielonogórzanie zanotowali w czwartej partii, w której potrafili seryjnie punktować, by ostatecznie wygrać 25:22 i doprowadzić do tie-breaka. Niestety mimo świetnego początku i prowadzenia 5:2 młodzi akademicy musieli uznać wyższość gości przegrywając 10:15 i cały mecz 2:3. Mówi jeden z liderów zielonogórzan w ataku Sebastian Groblewicz.
Niestety znów sporo błędów akademicy popełnili w przyjęciu. Zły po meczu był Wiktor Zasowski, trener zielonogórzan, którzy w najbliższą niedzielę zagrają w Głuchołazach z Juve Wakmetem.
Rozmowa z Witkorem Zasowskim
W tabeli AZS z jednym punktem jest na siódmym miejscu.