Wielka Zielona Góra to nie tylko dawny Grünberg. To też nowe dzielnice, które mają ciekawą historię, niekoniecznie znaną. To także ludzie, którzy zapisali się na kartach historii, a teraz się o nich nie pamięta.
Zielonogórski Nowy Kisielin miał burzliwą historię. Był jednak ważną wsią z wpływowymi mieszkańcami. Na kartach historii wyróżniała się rodzina Boyanowskych, którzy mieszkali, tworzyli i zmarli w Nowym Kisielinie. Pozostały po nich wyjątkowe budowle, jednak ich cmentarz rodowy (pięknie położony – w lesie i nad stawem) jest dziś ruiną i okolicznym mieszkańcom służy jako wysypisko śmieci…
To właśnie na tym cmentarzu pochowany jest generał porucznik Friedrich Hans Stephan von Boyanowsky oraz starosta Wilhelm Ernst Stephan von Boyanowsky.
O Boyanowskych słów kilka….
W 1791 roku rodzina Boyanowskych staje się właścicielami Nowego Kisielina i szybko zaczęła odbudowywać wieś ze zniszczeń. To właśnie z tej rodziny wywodził się późniejszy starosta powiatowy Wilhelm Ernst Stephan, który odziedziczył po ojcu w 1813 roku majątek w Nowym Kisielinie.
Był człowiekiem gruntownie wykształconym. Po odbyciu kampanii napoleońskiej w 1813 roku i zdobyciu stopnia rotmistrza (odpowiednik kapitana) zajął się gospodarowaniem Nowego Kisielina.
Jego gospodarność, przedsiębiorczość oraz wykształcenie nie pozostało bez echa. W 1843 roku został mianowany na starostę i nikomu nie przeszkadzało, że Boyanowsky miał polskie pochodzenie! Starostą był aż do 1856 roku.
W dziejach Nowego Kisielina zapisał się tym, że wybudował wieżę kościelną, na której zawieszono dwa dzwony, oraz budową domu parafialnego.
Pałac Boyanowskych i wieża istnieją do dziś. Cmentarz jest miejscem zapomnianym… przez prawie wszystkich.
Byłem na tym cmentarzu – serce krwawi na sam widok, a przecież można go jakoś posprzątać lub tablice przenieść i ustawić na miejscowej nekropolii… Tylko trzeba chcieć.
Obecny wygląd cmentarza rodowego.
Jedna z wielu pobitych płyt. Widać na niej napis m.in.”Hauptmann” czyli po niemiecku kapitan.
Fontanna? Grobowiec?
Pomnik i kawałek płyty rodowej Boyanowskych.
Wieża wybudowana z funduszy Wilhelma Ernsta Stephana von Boyanowsky’ego.
Fragment pocztówki litograficznej z 1900 r.
Pałac Boyanowowskych w Nowym Kisielinie – dziś budynek należy do Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Fragment pocztówki z 1900 r.
Nagrobek Wilhelma Ernsta Stephana von Boyanowsky’ego przed oczyszczeniem przeze mnie.
Nagrobek Wilhelma Ernsta Stephana von Boyanowsky’ego po wstępnym oczyszczeniu.
Nagrobek Friedricha Hansa Stephana von Boyanowsky’ego.
Tekst i zdjęcia:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry