ROZMOWA NA 96 FM:

Pociąg, którego nie było? Łatwiński: pasażer nigdy nie zaakceptuje takiej sytuacji

Niespełna miesiąc temu nieprzyjemna sytuacja spotkała pasażerów PKP w Zielonej Górze. Dwukrotnie opóźniony pociąg do Szczecina „uciekł” pasażerom, bo ci nie zostali poinformowani.

W Rozmowie na 96 FM mówił o tym Kazimierz Łatwiński, radny Prawa i Sprawiedliwości, który jest doradcą wojewody ds. transportu. Radny rozumie w pełni wzburzenie pasażerów.

Pasażer nigdy nie pogodzi się tym, że nie został poinformowany, a ma prawo oczekiwać takiej informacji, szczególnie, że jest nowy system. Trudno zaakceptować brak informacji.Kazimierz Łatwiński

Pociąg odjechał na 2 minuty przed głosowym komunikatem. Większość pasażerów, z uwagi na jesienną porę roku, czekało w budynku dworca.

Dojścia do peronów są stosunkowo duże, a do tego przyjechał wówczas podobnie wyglądający pociąg z Wrocławia. Ktoś mógł pomyśleć, że to jego pociąg do Szczecina. Ważne jest prawidłowe działanie informacji głosowej w tym systemie. Były problemy z wdrożeniem tych urządzeń. Jeżeli dobrze pamiętam, one były już w maju zainstalowane. Kontaktowałem się z informatykami w Warszawie. Przekazywałem sygnały, które sam otrzymałem. Dużą część tych uwag przyjęto, ale nie wszystkie jeszcze.Kazimierz Łatwiński

Łatwiński nie ma wątpliwości, że system wymaga jeszcze poprawek. Pomocne są tutaj uwagi samych pasażerów. Więcej poniżej w całej audycji.

Rozmowa na 96 FM 11-12

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00