LUBUSKIE: Defibrylator w urzędzie, karetka w Nowogrodzie. Lubuskie inwestycje w ratownictwo

W ratowaniu życia liczy się każda sekunda. Dlatego ważna jest wiedza, jak udzielać pierwszej pomocy, także z wykorzystaniem sprzętu. Urządzenie ratownicze pojawiło się w Urzędzie Marszałkowskim. To AED, czyli automatyczny defibrylator zewnętrzny.

AED pomaga ratować osobę, u której doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Podpowiada na przykład, jak prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową oraz jak przykleić elektrody, które podają impuls elektryczny. Obsługa nie wymaga więc fachowej wiedzy medycznej.

Gdy trzeba prowadzić resuscytację, urządzenie mówi, jak to robić. Mówi, że kładziemy ręce na klatce piersiowej, nachylamy się nad pacjentem, uciskamy klatkę na 5 centymetrów. W trakcie 2-minutowych cykli przypomina, żebyśmy się pochylili, uciskali prawidłowo. Wystukuje rytm, dlatego słuchamy, co się dzieje – to urządzenie zaczyna dowodzić. Jest rysunek, jak nakleić elektrody na dorosłego i dziecko. Na dziecko przyklejamy je z przodu i z tyłu klatki piersiowej. Musimy przełączyć urządzenie na tryb pediatryczny, ponieważ dziecku jest potrzebna mniejsza energia defibrylacji.Marcin Mańkowski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Zielonej Górze

Urządzenie, które ma na wyposażeniu Urząd Marszałkowski, podaje komendy głosowe w języku polskim lub angielskim. Przełączenie na jedną z wersji językowych wymaga naciśnięcia tylko jednego przycisku. AED w urzędzie znajduje się przy wejściu, z prawej strony.

Bezpieczeństwo Lubuszan zwiększy też doposażenie profesjonalnych ratowników. Ambulans otrzymała podstacja pogotowia ratunkowego w Nowogrodzie Bobrzańskim. Droga z Zielonej Góry do tego miasta jest uznawana za newralgiczny punkt.

To droga wojewódzka z olbrzymią częstotliwością wypadków. Poza tym obszar dosyć oddalony – półgodzinny dojazd karetki to jest już zagrożenie życia. Trochę to trwało, bo remiza Ochotniczej Straży Pożarnej została wybudowana w 2010 roku. Są dwa miejsca dla wozów straży i miejsce dla karetki. Udało się również dzięki temu, że zmieniły się przepisy w ratownictwie. Nie są wymagane już tylko specjalistyczne karetki, ale również podstawowe. Taka właśnie jest zakontraktowana dla Nowogrodu.Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego

Od 10 grudnia minionego roku WSRP w Zielonej Górze ma dwie karetki specjalistyczne i cztery podstawowe.