– To już jest play-off, zaczyna się poważna walka. Z kim się nie gra, trzeba wygrać, dobrze się zaprezentować i grać – powiedział trener zielonogórskich akademików Tomasz Paluch.
Łukasz Klucznik tuż po meczu z Grześkami nie wiedział jeszcze kto będzie rywalem AZS-u w pierwszej rundzie play-off. Obok Cuprum Lubin, zielonogórzanie mogli trafić na Krispol Września. – Nam to jest generalnie obojętne, z kim zagramy. Jeżeli chcemy wejść do pierwszej ligi, to musimy wygrywać z każdym zespołem. Ja wolałbym, żeby był to zespół z Lubina. Jakoś nam bardziej pasują – mówił w sobotę rozgrywający zielonogórzan.
Marzenie zostało spełnione, Cuprum Lubin po wygranej we Wrześni nad Krispolem 3:0 zajął czwarte miejsce w tabeli i to właśnie zespół Piotra Szarejki będzie przeciwnikiem zielonogórzan. Pierwsze dwa spotkania zostaną rozegrane 13 i 14 lutego w hali przy ulicy profesora Szafrana w Zielonej Górze. Rywalizacja w play-offach toczy się do trzech zwycięstw.
Autor: Marcin Krzywicki