– Na dzień dzisiejszy boisko jest zasypane. Wierzę jednak w niemiecką organizację i w to, że do piątku boisko będzie przygotowane dobrze, i że będziemy mogli zagrać te sparingi. – twierdzi Maciej Murawski, trener Lechii.
Lechii nie przyjdzie zmierzyć się z pierwszym zespołem Energie, ale jedynie z drużyną rezerw i młodzieżowców do lat 17. Akademickie Radio Index zapytało Murawskiego zapytaliśmy dlaczego akurat padło na Cottbus i kto zorganizował te mecze kontrolne. – Znam Andrzej Kobylańskiego, który pracuje w Energie Cottbus i rozmawialiśmy o tym. Ja na początku chciałem grać z pierwszą drużyną, ale okazało się, że oni mają tak krótki okres przygotowawczy i my nie bylibyśmy wówczas w formie, aby z nimi grać. – dodaje szkoleniowiec.
Jak cele i założenia stawia na piątkowe sparingi zielonogórski trener? Maciej Murawski zdradza, że marzą mu się zwycięstwa.
Pełen zapis rozmowy z opiekunem Lechii znajdziecie poniżej.
Autor: Jakub Lesiński