Barometr może mierzyć nie tylko ciśnienie, ale i… stany magazynowe krwi. Tak jest w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Tym, jakie zapasy posiada RCKiK, przyglądała się Karina Nicińska. Oto, co o dostępności krwi mówi Krzysztof Piwowarczyk z zielonogórskiego centrum krwiodawstwa:
Za nami pierwsze dwa miesiące roku, a sytuacja jest dość dobra, żeby nie powiedzieć – dobra. Zapewniamy szpitalom wszystkie składniki, które są im potrzebne. Styczeń był trochę martwym miesiącem, jeśli chodzi o odwiedziny krwiodawców. W tym roku jednak dawcy dopisują, krwi mamy tyle, ile potrzebujemy. Aczkolwiek na tym barometrze, który mamy na swojej stronie internetowej, widać braki w grupach krwi o Rh ujemnym. Ale to jest spowodowane tym, że tej krwi jest mniej w naszej populacji.Krzysztof Piwowarczyk
W tej chwili najbardziej potrzebne są właśnie grupy krwi z Rh-: B Rh-, 0 Rh- i AB Rh-. Krzysztof Piwowarczyk uspokaja jednak, że Regionalne Centrum Krwiodawstwa nie może dopuścić do sytuacji, gdy krwi brak w ogóle.
Bezpieczeństwo dawców i biorców jest najważniejsze. Stąd choćby kilka przeciwwskazań, jak zbyt niski poziom hemoglobiny czy niedawny pobyt w krajach tropikalnych.
Jednorazowo krwiodawca oddaje 450 ml krwi. Może ona posłużyć nie tylko do transfuzji, ale i zostać rozdzielona na składniki.
W sterylnych, jednorazowych pojemnikach już są pewne płyny konserwujące czy antykoagulanty, które zapobiegają krzepnięciu krwi. Proporcja tych płynów do pobranej krwi musi być odpowiednia, więc nie możemy tej krwi pobrać mniej ani więcej. Składniki, które przygotowujemy w procesie preparatyki, czyli wirowania i oddzielenia, uzyskujemy trzy składniki: koncentrat krwinek czerwonych, koncentrat krwinek płytkowych i osocze. Daje nam to możliwość leczenia trzech pacjentów. To podnosi rangę honorowego krwiodawstwa.Krzysztof Piwowarczyk
W najbliższym czasie akcji krwiodawstwa będzie sporo, np. z okazji Dnia Kobiet. Cały marzec będzie też upływał pod hasłem „spoKREWnieni służbą”.
rozmowa z Krzysztofem Piwowarczykiem – cz. 1
rozmowa z Krzysztofem Piwowarczykiem – cz. 2