Do Zielonej Góry drużyna MKS-u przyjechała bez Radosława Basińskiego i Łukasza Szczypki. Z tego względu goście chcieli ten mecz przełożyć na niedzielę, 7 lutego, ale Zastal się nie zgodził.
Przez większość spotkania prowadzili zielonogórzanie. Bardzo dobry mecz rozegrał Grzegorz Kukiełka, który dobrze prezentował się zarówno w obronie (efektowne bloki), jak i w ataku (24 pkt).
Sobotnia porażka była trzecią MKS-u Dąbrowa Górnicza w bieżących rozgrywkach (Zastal ma łącznie cztery). Zielonogórzanie (cały czas wicelider) tracą zatem do lidera jeden punkt i mają jeszcze realne szanse na przystąpienie do play-off z pierwszego miejsca.
Następny mecz podopieczni trener Tomasz Herkta rozegrają w najbliższą środę w Warszawie z tamtejszym AZS-em Politechniką (rezerwami ekstraligowej Polonii 2011 Wawa).
Autor: Jakub Lesiński