– Myślę, że bardzo dobra trzecia i czwarta kwarta w naszym wykonaniu zadecydowała o zwycięstwie w tym spotkaniu. Dobra gra w obronie, niezła w ataku i w sumie dość łatwe zwycięstwo. – podsumował środowe spotkanie trener Intermarche Zastalu, Tomasz Herkt.
AZS Politechnika Warszawska to rezerwy ekstraligowej Polonii 2011. W środowym meczu przeciwko Zastalowi wystąpiło trzech graczy z pierwszej drużyny: Michał Jankowski, Marcin Kolowca i Łukasz Wilczek.
Warto dodać, że w środowym meczu doszło do niecodziennej sytuacji. Znany ze spokojnego podejścia do meczowych obowiązków trener Tomasz Herkt został napomniany przez arbitrów przewinieniem technicznym. Jak do tego doszło? – Jak mamy ośmiopunktową przewagę w pierwszej kwarcie, drugiej kwarcie i możemy tą przewagę powiększać, a sędziowie ustawiają ich co chwilę na rzutach osobistych, a w podobnych sytuacjach z naszej strony nie są odgwizdywane faule, no to gdzieś tam skacze poziom adrenaliny. – tłumaczy trener.
W Warszawie najwięcej punktów dla Intermarche Zastalu zdobyli Marcin Flieger – 16 i Grzegorz Kukiełka – 15. Ten drugi zaczał trafiać wczoraj dopiero… w trzeciej kwarcie, a przypomnijmy, że ostatnio sygnalizował on wzrost formy. W minioną sobotę Kukiełka zagrał bardzo dobre spotkanie przeciwko liderowi z Dąbrowy Górniczej. Trenera Hertka zapytaliśmy więc jak ocenia on obecną dyspozycję popularnego „Kukły”. – Grzegorz jak będzie podejmował prawidłowe decyzje, to będzie w bardzo dobrej formie. Kwestia jego gry, to jest kwestia podejmowania prawidłowych decyzji. – twierdzi opiekun Zastalu.
Kolejny mecz Intermarche Zastal rozegra w najbliższą niedzielę, 14 lutego. Wówczas do hali UZ-u przyjedzie obecnie szósta ekipa I ligi – Start Lublin.
Autor: Jakub Lesiński