PIŁKA NOŻNA:

Lechia przegrywa z Górnikiem i traci Galdino

– Pierwsza połowa to lepsze przystosowanie się do gry zawodników z Polkowic, bo to miało kolosalne znaczenie. Uzyskali przewagę i zwieńczyli ją zdobyciem bramki po kontrze, wykorzystując naszą stratę w środku pola. Myśmy zdołali doprowadzić do remisu w drugiej połowie i zasadniczo zmienić obraz gry.  – relacjonuje wiceprezes Lechii, Krzysztof Stacewicz.
 
Zielonogórzanom przyszło grać w trudnych warunkach, bowiem boisko było pokryte warstwą śniegu. Włodarz klubu dodał, że wynik w takim wypadku był sprawą drugorzędną i porażka nie martwi kierownictwa Lechii. W czwartkowym meczu kontrolnym złamania ręki doznał Galdino i to jest bolączką. – Jest już w gipsie. W poniedziałek po badaniu USG okaże się, czy potrzebna jest operacja, aby nastawiać kości śródręcza, także to jest spora strata. – mówi przedstawiciel klubu. Brazylijczyk, który sam właściwie nie wie w jakich okolicznościach przytrafiła mi się kontuzja prawdopodobnie nie zagra zatem w pierwszych meczach rundy wiosennej. Ponadto na ból w kolanie skarży się Bartosz Tyktor. – To o tyle groźna sytuacja, że nie spowodowana jakimś urazem mechanicznym, czyli upadkiem lub zderzeniem z przeciwnikiem. – zaznacza Stacewicz.
 
Pełen zapis rozmowy z wiceprezesem Lechii znajdziecie poniżej.
 

Autor: Jakub Lesiński

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00