Wybory samorządowe jesienią, ale w Zielonej Górze oficjalnie niewiele kart zostało dotychczas odkrytych. Spekulacji jednak nie brakuje. Kto z kim i na jakich zasadach? Czas na kolejną możliwość.
Ta możliwość to wspólne listy Zielonej Razem i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Czy jest na to szansa? Na to pytanie w Rozmowie na 96 FM odpowiadał Arkadiusz Dąbrowski, szef miejskich struktur ludowców.
Istnieje taka możliwość. Tym bardziej, że wielokrotnie jako PSL podkreślaliśmy, że wspieramy budżet proinwestycyjny i te ruchy magistratu popieramy. Oczywiście staramy się patrzeć zdroworozsądkowo, kiedy są pewne niejasności, to pytamy.Arkadiusz Dąbrowski, PSL
Szef zielonogórskiego PSL sytuację polityczną w mieście porównał do obecnego układu sił w kraju. Jest obóz rządzący i opozycja, która wszystko kontestuje.
Obserwuję od jakiegoś czasu taki niebezpieczny proceder, że inwestycje unijne stały się orężem walki wyborczej. Niestety na budowaniu kapitału politycznego poprzez opozycję, która stoi przeciwko miastu i prezydentowi Kubickiemu, cierpią mieszkańcy. Podnoszone larum odbija się na mieszkańcach, bo te inwestycje są dla nich. Zanim cokolwiek ocenimy, to powinniśmy dać skończyć i ocenić efekty pracy.Arkadiusz Dąbrowski, PSL
Arkadiusz Dąbrowski żałuje, że w wyniku przepychanek politycznych nie ruszyła inwestycja sportowego centrum zimowego na Wzgórzach Piastowskich. Cały program Tomasza Misiaka poniżej.
Rozmowa na 96 FM 20-03