Według informacji Metra – jako pierwszy chce to zmienić Samorząd Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Tamtejsi studenci zaczęli właśnie akcję “Przyjazny dziekanat”. – Nie chcemy nikomu dokopać. Chcemy wspólnie zastanowić się nad tym, jak usprawnić pracę dziekanatów, żeby było milej i wygodniej – zapewnia Karol Przywara z Samorządu Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego, jeden z inicjatorów akcji.
Problem polega na tym, że wrocławscy studenci nie są pierwszymi, którzy wpadli na ten pomysł. – Mam tu przed sobą wyniki konkursu „Przyjazny dziekanat” zorganizowanego przez Parlament Studencki. Wyniki były opublikowane na początku października 2009 roku. 10 wydziałów UZ było ocenianych pod koniec ubiegłego roku akademickiego – wyjaśniał Marek Herejczak przewodniczący Parlamentu Studenckiego na naszej uczelni.
– Taka akcja jest potrzebna, bo dziekanat to miejsce, z którym do czynienia ma każdy student. Zobaczymy, jakie będą jej wyniki, i niewykluczone, że spróbujemy przeprowadzić ją również w innych uczelniach w kraju – mówi Bartłomiej Banaszak, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Marek Herejczak twierdzi, że w tym roku również zorganizuje podobny konkurs.
Dodajmy jeszcze, że organizatorem pierwszego na Uniwersytecie Zielonogórskim konkursu przyjazny dziekanat był Sławomir Kozieł, ówczesny członek PSUZ.
O konkursie możecie przeczytać tutaj, tutaj, tutaj i tutaj
Źródło:
Autor: Karol Tokarczyk