Jak zauważa trener Tomasz Herkt, Siarka tak naprawdę nie spisuje się na miarę swoich możliwości. – Ledwo wygrała mecz w Białymstoku – jednym punktem, mecz z Górnikiem Wałbrzych wygrała dwoma punktami i przegrała teraz na poziomie pięćdziesięciu punktów ze Spójnią Stargard. – wylicza szkoleniowiec.
Nie zmienia to faktu, że ekipa dowodzona przez Zbigniewa Pyszniaka jest cały czas silnym zespołem, który będzie się bił o awans do ekstraklasy. Sobotni rywal znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli. – Jeżeli chodzi o Siarkę to personalnie skład jest bardzo mocny. Pod koszem Barycz, który doszedł w tej chwili, Miś, który ma bardzo dobry sezon, jest Krupa na rozegraniu, Szpyrka, Baran, Czerwonka. Także rzeczywiście tam jest komu grać. Być może nie grają na miarę swoich możliwości, ale to będzie na pewno ciekawa konfrontacja. – dodaje opiekun Zastal.
W czwartkowym meczu w Krośnie z powodu bólu pleców nie zagrał Marcin Chodkiewicz. Czy kapitan zielonogórskiej drużyny wyjdzie na parkiet w Tarnobrzegu? – Myślę, że tak – stwierdził w rozmowie z Akademickim Radiem Index trener Herkt.
Początek spotkania Siarki Tarnobrzeg z Intermarche Zastalem Zielona Góra w sobotę, 20 lutego o godz. 18:00.
Autor: Jakub Lesiński