Od niedzieli, 8 kwietnia przez tydzień na Malcie będą rozgrywane Szkolne Mistrzostwa Świata w tenisie stołowym. Polskę i drzonkowski Zespół Szkół Edukacyjnych nr 4 będzie reprezentować siedmioro uczniów.
Męska reprezentacja już po raz czwarty wystąpi na tego typu imprezie. Dziewczyny debiutują. Cele są jednak bardzo ambitne.
Dla nas to jest niesamowicie duże wydarzenie. Mistrzostwa świata organizowane są co dwa lata. My bierzemy udział po raz czwarty, a dziewczęta jadą po raz pierwszy. Na poprzednich imprezach zajęliśmy 4, 5, 6. miejsce. Liczę, że teraz jakiś medal uda się zdobyć. Paweł Sroczyński, kierownik sekcji tenisa stołowego w ZKS Drzonków, nauczyciel ZSE nr 4 w Drzonkowie
Przed dwoma laty mistrzostwa świata odbyły się w Izraelu. Tam uczniowie ZSE nr 4 zajęli 6. miejsce.
Już sam start jest bardzo ważny. Ja jestem bardzo zadowolony, że uczniowie szkoły gdzieś pojadą. To też dla pozostałych, którzy tu byli dowód na to, że warto pracować, trenować, poświęcać czas, żeby później wyjechać na zawody. Jeżeli uda się zdobyć medal, to będzie kolejny sukces i bonus. Jestem dumny, bo to moja dyscyplina i szkoła, z której się wywodzę.Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR
Polskę i Drzonków będą reprezentować: Marta Chmielik, Gabriela Sokołowska, Julia Dobrowolska, Samuel Kulczycki, Łukasz Wachowiak, Jakub Jankowski oraz Szymon Najder. Trenerami są Krzysztof Stamirowski i Paweł Sroczyński.
Poniżej rozmowa o Szkolnych Mistrzostwach Świata i o naszej reprezentacji z Wiesławem Kuchtą, radnym Zielonej Razem.