Wiosną rozkwitają parki, skwery i przydomowe ogródki. Aby zieleń mogła cieszyć nas swoim widokiem, czasem trzeba jej w tym pomóc. Jak wygląda pielęgnacja Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Zielonogórskiego?
Ogród jest otwarty dla zwiedzających przez cały rok. Nie da się jednak ukryć, że wiosna pozwala go zaprezentować w różnorodności barw.
Część roślin, która jest mniej wrażliwa na chłody, została odwinięta. Część, która jest jednak wrażliwa na chłody, została częściowo odsłonięta. Patrzymy jak „zachowują się” rośliny. Śledzimy, czy pojawiają się pączki kwiatowe, kwiaty. Oczywiście towarzyszy nam śpiew ptaków. Na wiosnę niewiele robimy. Niektóre rośliny wymagają nawożenia. Jeśli gleba jest słaba albo roślina ma duże potrzeby, żeby bujnie kwitnąć – wtedy tak, stosujemy nawozy, czasem przeznaczone tylko do określonej grupy roślin.Sebastian Pilichowski, Ogród Botaniczny Uniwersytetu Zielonogórskiego
O tym, która pora roku jest największym wyzwaniem, decyduje przyroda. Nie zawsze pracownicy ogrodu są w stanie przewidzieć, jak pogoda wpłynie na rośliny i czy nie będą one chorować. Muszą zwracać też uwagę np. na wichury.
Jeżeli mamy śnieżną zimę, to mamy bardzo dużo pracy ze śniegiem. 2013 był takim rokiem, gdy śniegu była masa. Był duży problem, by odśnieżać trakty piesze, strząsać śnieg z roślin, szczególnie tych owiniętych, ponieważ ciężki śnieg, który zalega na chochołach, może łamać rośliny. Kiedy jest suche lato, to jest duży problem z podlewaniem. Trzeba uważać, żeby nie podlewać roślin w słońcu, więc wszystko musi się odbywać rano.Sebastian Pilichowski
Pod koniec lutego w ogrodzie zakwitł zimokwiat. Teraz natomiast jest czas dla roślin cebulowych, kwiatów wiśni, czereśni i magnolii.
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Zielonogórskiego jest otwarty w godzinach 9:00-19:00.