Lubuskie pomaga Ukrainie. Jak bardzo i na ile nas stać? O tym mówiła w dzisiejszej Rozmowie na 96 FM marszałek Elżbieta Polak.
Największe potrzeby dziś to żywność, środki higieniczne i medyczne. Te ostatnie z naszego regionu dotarły już na granicę z Ukrainą.
Jest to towar dedykowany dla szpitala w Iwano-Frankowsku. Całą koordynacją zajął szpital w Gorzowie. Wspólnie sfinansowaliśmy zakup rzeczy medycznych. Najbardziej potrzebne są środki medyczne, opatrunkowe. W budżecie mamy zapisaną rezerwę kryzysową. Mamy 1 mln 400 tys. zł, z czego 200 tys. zł skierowaliśmy od razu.
Obecnie przygotowywany jest drugi transport, który wyjedzie z Zielonej Góry. W Urzędzie Marszałkowskim został powołany zespół, który koordynuje pomoc dla Ukrainy.
Pieniądze nie są kwestią. Jestem po spotkaniu, nawiązałam kontakt z OPZL-em z Januszem Jasińskim, z Zachodnią Izbą Przemysłowo-Handlową z prezesem Korolewiczem. Firmy organizują zbiórkę od przedsiębiorców. Lubuscy przedsiębiorcy finansują też transport.
Przypomnijmy, że Lubuskie Centrum Pomocowe znajduje się w sali kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego. Jest otwarte od 8:00 do 18:00. Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.